Twoje dziecko z pewnością ma wiele zabawek. Jak każda mama starasz się zapewnić mu nie tylko rozrywkę, ale i prawidłowy rozwój. Zdecydowanie zatem powinnaś zakupić plastelinę. Z tego artykułu dowiesz się, jak wiele dobrego daje i maluchom, i starszakom. Sprawdź!
O zaletach, jakie daje lepienie z plasteliny, wspomnimy już za chwilę. Najpierw jednak chcemy krótko wyjaśnić, kiedy tak naprawdę możemy dać dziecku plastelinę do zabawy. Zakłada się, że może to być od około półtora roku wzwyż.
Wiadomo, że najpierw wszystko odbywa się pod Twoim czujnym okiem. Musisz zwracać uwagę, czy maluch przypadkiem nie będzie brał kawałka do buzi – a tak może się zdarzyć, bo w tym wieku niemal wszystko tam ląduje. Już na etapie zakupów wybieraj tę, której producent jasno informuje na opakowaniu, że plastelina nie zaszkodzi dziecku, gdy ewentualnie ją połknie.
Pamiętaj, że dziecko bawi się przez naśladowanie. Zacznij więc sama bawić się plasteliną, odrywaj małe fragmenty, formuj z nich kuleczki lub roluj na blacie albo odciskaj klocki czy inne przedmioty. Ze starszakami natomiast możesz przystąpić do tworzenia wyjątkowych figurek lub płaskorzeźb.
Skoro wiemy już, kiedy zacząć przygodę z plasteliną, to teraz możemy przejść do najbardziej interesującej części. Poniżej zamieściliśmy najważniejsze korzyści z lepienia plasteliny. Przekonaj się, jak wiele dobrego może zrobić taka mała zabawka.
Plastelina idealnie nadaje się do ćwiczenia sprawności paluszków oraz całych dłoni. To z kolei jest niezbędne w pierwszych latach życia dziecka – do posługiwania się sztućcami, pisania, zapinania guzików czy innych precyzyjnych czynności.
Dzielenie plasteliny na mniejsze części, formowanie kształtów, rolowanie, zmiękczanie i ponowne jej wyrabianie wymaga skupienia, ale też cierpliwości. Dziecko nigdzie się nie spieszy i z uwagą oddaje się zabawie. Koncentruje się przy tym na uzyskaniu konkretnego efektu, na przykład różnego rozmiaru kulek, które potem połączy. Oczywiście pierwsze ruchy są dość nieporadne, z czasem nabierają większej precyzji.
Zabawa plasteliną bez wątpienia pobudza wyobraźnię oraz kreatywność. To świetna rozrywka i możliwość uzyskania za każdym razem innych figurek, elementów, czasami zupełnie przypadkowych. Wymagane jest przy tym myślenie przestrzenne, bo jeśli dziecko chce ulepić bałwanka, którego widziało w książce, to musi pomyśleć, jak to zrobić.
Nie bez znaczenia jest też to, że taka forma zabawy stymuluje i lewą, i prawą półkulę mózgu. Jest to możliwe między innymi dzięki temu, że dziecko używa obu dłoni do ugniatania plasteliny i bodźce docierają z obu stron.
Ta zaleta jest dość nieoczywista. Podczas lepienia z plasteliny dziecko podobne ruchy wykonuje językiem. Robi to mimowolnie, nie zdając sobie z tego sprawy. Takie ćwiczenia aparatu mowy ma świetny wpływ na doskonalenie umiejętności wypowiadania słów i składania zdań.
Na koniec jeszcze jedna dość oczywista korzyść. Mianowicie chodzi o to, że podczas tej zabawy dziecko uczy się rozróżniania kolorów, łączenia ich (żółta plus niebieska plastelina da zieloną), do rozróżniania kształtów i rozmiarów.
Jak widać, lepienie z plasteliny naprawdę się opłaca. Nie czekaj zatem i kup paczkę swojemu maluchowi!
Zdj. główne: Kelly Sikkema/unsplash.com